www.wodzislaw.org http://wodzislaw.org/ |
|
Śmieszne teksty Glizdy - 1 - http://wodzislaw.org/viewtopic.php?f=28&t=44 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | Glizda [ Cz, 30 lis 2006, 13:26 ] |
Tytuł: | Śmieszne teksty Glizdy - 1 - |
Obecnie znana deklinacja poszerzona została o dodatkowe odmiany: 1. Mianownik - kto? co? 2. Dopelniacz - kogo? czego? 3. Celownik - komu? czemu? 4. Biernik - kogo? co? 5. Nadrzędnik - z kim? z czym? 6. Miejscownik - o kim? o czym? 7. Wołacz - o! q..... ale drogo! 8. Intymnik - kto z kim? 9. Wygryznik - kto kogo i dlaczego? 10. Łapownik - kto komu ile? 11. Przypierdolnik - komu? w co? 12. Przypierdolnik materialny - komu? w co? za ile? 13. Powodnik - dlaczego ja? 14. Dziwnik - ke? 15. Rządownik - kwa? kwa? 16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile? 17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co? 18. Powybornik - co ja q...wa zrobilem? |
Autor: | Glizda [ Cz, 30 lis 2006, 18:16 ] |
Tytuł: | Inne Śmieszne Glizdy - 2 - "Francuska prasa" |
Artykuł w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?" |
Autor: | Glizda [ Cz, 30 lis 2006, 21:03 ] |
Tytuł: | Opowiadanie Glizdy - "Promocja" |
[b]Ten list jest w 100% autentyczny, został wysłany do producenta soków KUBUŚ [/b] Drogi Kubusiu Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe, promocje,dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie, etykietki z soków, w zamian za co otrzymuję drobne upominki. I tak, kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek. Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje zagęszczane soczko-smrodki licząc na to, że kiedy wyśle założoną ilość etykiet otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy zamiast plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły. Tak więc puchaty sku....synu chciałem Ci napisać, że Jeb..ną Przygodową Bandankę możesz sobie z całym tym twoim posranym działem marketingu wsadzić w dupę, bo nie mam szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię wszelkie możliwe przykrości a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc ciebie i tego [bip] co wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać.Powinieneś też zmienić imię - zamiast Kubuś - Kuba rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej sposób... [bip] się Kubusiu...idziemy do Pysia Z poważaniem Były Klient |
Autor: | Glizda [ Pt, 1 gru 2006, 18:29 ] |
Tytuł: | "Lekcja niemieckiego" |
Jak zapewne wszyscy wiedzą, język niemiecki jest stosunkowo łatwy. Osoba obznajomiona z łaciną oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników, opanowuje go bez większych trudności. Tak w każdym razie twierdzą wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji... Następnie zaczyna się odmiana przez wszystkie der, des, den, dem, die, po czym słyszymy, że wszystko to tłumaczy się w sposób logiczny... Czyli jest łatwe. Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. Np. takie przepiękne wydanie, oprawione w płótno, które zostało opublikowane w Dortmundzie i opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (po niemiecku: Hottentotten). Ksiązka mówi o tym, iż kangury (Beutelratten) są chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionką (Lattengitter) po to by ich pilnować. Klatki te nazywają się po niemiecku "klatki z plecionki" (Lattengitterkoffer) zaś jeśli zawierają kangura, całość nazywa się: Beutelrattenlattengitterkoffer. Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymują mordercę (Attentäter), oskarżonego o zabójstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), matki głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie się: Hottentottenstottertrottelmutter, zaś jej zabójca nazywa się: Hottentottenstottertrottelmutterattentäter. Policja schwytuje mordercę i umieszcza go prowizorycznie w klatce na kangury (Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz więźniowi udaje się uciec. Natychmiast rozpoczynają się poszukiwania. Nagle przybiega Hotentocki wojownik krzycząc: - Złapałem zabójcę! (Attentäter). - Tak? Jakiego zabójcę? - pyta wódz. - Beutelrattenlattengitterkofferattentäter - odpowiada wojownik. - Jak to? Zabójcę, który jest w klatce na kangury z plecionki? - pyta Hotentocki wódz. - To jest - odpowiada tubylec - Hottentottenstottertrottelmutterattentater (zabójca hotentockiej matki głupiego i jąkającego się syna). - Ależ oczywiście - rzecze wódz Hotentotów - mogłeś od razu mówić, że schwytałeś Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentäter! |
Autor: | Glizda [ Pt, 1 gru 2006, 19:00 ] |
Tytuł: | "Porównanie" |
Wiek mężczyzn: 0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny. 20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny. 30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny. 40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić. 50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować. 60- ... lat - wypada zmienić markę. Wiek kobiet: 0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta. 20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna. 30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała. 40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna. 50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać. |
Autor: | Glizda [ N, 3 gru 2006, 22:59 ] |
Tytuł: | "Punkt widzenia" |
Dziecko, czyli jak się zmienia pkt widzenia matki wraz z kolejnymi dziećmi ;-D odzież ciążowa 1 dziecko: Zaczynasz nosić jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. 2 dziecko: Jak najdłużej nosisz normalne ubrania. 3 dziecko: Odzież ciążowa to twoje normalne ubrania przygotowania do porodu 1 dziecko: Nabożnie ćwiczysz oddech w każdej wolnej chwili. 2 dziecko: Nie ćwiczysz oddechu, bo wiesz, że i tak nic nie pomoże. 3 dziecko: O środki przeciwbólowe prosisz w ósmym miesiącu ubranka dziecięce 1 dziecko: Pierzesz wszystkie, segregujesz kolorami i kładziesz w osobnym miejscu 2 dziecko: Sprawdzasz, czy ubranka są czyste i odrzucasz te z najciemniejszymi plamami. 3 dziecko: Chłopcy mogą przecież chodzić w różowym, nie [:>] ? płacz 1 dziecko: Dziecko bierzesz na ręce przy najmniejszym kwileniu. 2 dziecko: Podnosisz dziecko, kiedy jego płacz może już obudzić to starsze. 3 dziecko: Uczysz trzylatka jak nakręcać mechaniczną kołyskę smoczek 1 dziecko: Jeśli smoczek upadnie na podłogę, odkładasz go do momentu, aż można go będzie wygotować. 2 dziecko: Jeśli upadnie, myjesz go soczkiem z butelki. 3 dziecko: Jeśli wypadnie z buzi, ocierasz o koszulę i wciskasz z powrotem. pieluchy 1 dziecko: Zmieniasz co godzinę, czy potrzeba, czy nie. 2 dziecko: Zmieniasz co 2-3 godziny w miarę potrzeby. 3 dziecko: Zmieniasz, kiedy rodzina uskarża się na smród, lub pielucha z zawartośćią dynda już w kolanach. rozrywki 1 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę, pływalnię, czytanie bajek. 2 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę. 3 dziecko: Zabierasz dziecko do supermarketu i do pralni. opiekunka do dziecka 1 dziecko: Po wyjściu dzwonisz do domu co najmniej pięć razy. 2 dziecko: Przed wyjściem przypominasz sobie, że masz zostawić numer, pod którym można cię złapać 3 dziecko: Kategorycznie zabraniasz dzwonić - chyba, że zobaczy krew. połknięcie monety 1 dziecko: Biegiem do szpitala i rządasz prześwietlenia! 2 dziecko: Czekasz cierpliwie, aż moneta przejdzie. 3 dziecko: Potrącasz z kieszonkowego. |
Autor: | Glizda [ Pn, 4 gru 2006, 18:20 ] |
Tytuł: | |
Kilka słów z męskiego słownika 1. Czy my się przypadkiem nie znamy? = Niezła dupa 2. Jestem romantykiem = Jestem biedny 3. Potrzebuję cię = Ręka mnie już boli 4. Nie jestem taki jak inni faceci = Jestem obrzezany 5. Poważnie myślę o trwałym związku = Mam dość onanizmu 6. Tylko na tobie mi zależy = Jesteś jedyną dziewczyną, która może na mnie patrzeć 7. Chciałbym cię lepiej poznać = Żebym miał o czym opowiadać kumplom 8. To tylko sok pomarańczowy, spróbuj = Jeszcze dwa takie drinki i zgodzi się na wszystko 9. Nie wiem czemu, ale jej nie lubię = Nie chciała iść ze mną do łóżka 10. I jak było? = Naprawdę mam takiego małego? 11. Wspaniale się wczoraj bawiłem = Kim ty do cholery jesteś? 12. Kochasz mnie? = Zrobiłem coś głupiego i pewnie się o tym dowiesz 13. Naprawdę mnie kochasz? = Zrobiłem coś głupiego i na pewno się o tym dowiesz 14. Zadzwonię = Mam nadzieję, że więcej cię nie zobaczę 15. Dużo o nas myślałem = Na trzeźwo nie jesteś tak ładna, jak mi się wydawało 16. Zostańmy przyjaciółmi = Prawdę mówiąc jesteś bardzo brzydka... 17. Wiele się od ciebie nauczyłem = Następna proszę! |
Autor: | Glizda [ Pn, 4 gru 2006, 18:22 ] |
Tytuł: | |
Prosta, zwinna i przyjemna... rozmowa z adminem. [M] Marcin Bieńkowski, ******** *************, slucham ? [?] dzien dobry, prosze pana, ja mam taki problem... [M] tak ? [?] no wiec chcialbym przeczytac jaka uzytkownik dostal poczte, ale nie moge. [M] hmmm... to chyba dobrze... ja bym na przyklad nie chcial zeby pan czytal moja poczte. [?] ale to nie chodzi o pana. moj pracownik dostal poczte, i ja bym chcial wiedziec jaka. [M] [3 sekudowa konsternacja] no wiec ja panu chyba nie pomoge, pan ma u nas poczte ? [?] Nie, ja mam wlasny serwer, u siebie w Warszawie. [M] [SOA#3] No wiec powinien sie pan skontaktowac ze swoim administratorem... [?] No wlasnie... ale to ja nim jestem. [M] [ciekawe gdzie on uslyszal, ze administrator powinien czytac poczte swoich userow] ... jaki system ma pan zainstalowany na tym serwerze [?] chyba Linux... [M] chyba ?!? [?] moj znajomy mowi, ze to Linux... [M] hmmm... umie pan sie tam zalogowac ? [?] Nie. [M] [po prostu bajkowo] To jakiego mailera pan uzywa ? [?] Outlooka. [M] [target locked] [chwila zastanowienia] Przepraszam, ze nie zapytalem wczesniej - z jakiej firmy pan dzwoni ? [?] [podaje nazwe] [M] [klikety-klick] ... przeciez pan nie ma u nas zarejestrowanej domeny [?] no tak ... ale znajomy mowil, ze pomimo tego, ze nie jestem panstwa klientem, to cos mi poradzicie... [M] [matko jedyna, kim jest ten znajomy ?? jakis nasz byly pracownik sie msci ?] [zrezygnowanym] Aha. jesli uzywa pan Outlooka to sprawa jest prosta. Prosze wybrac opcje, zakladka Preferencje, i ustawic pole "Upowaznij mnie do czytania poczty uzytkownikow" na wlaczony. [grafik patrzy na mnie jak na idiote] [?] [pol minuty przerwy] U mnie nie ma takiego pola. [M] A jaka pan ma wersje Outlooka ? [?] 4.0 [M] Musi pan uaktualnic. Nowa wersje moze pan sciagnac ze stron microsoftu za darmo. [?] I bede mogl wtedy przeczytac poczte tego uzytkownika ? [M] Oczywiscie. [evil green] A jesli cos pojdzie nie tak, to prosze wyslac maila na abuse@tpsa.pl. Oni rozwiazuja tam takie problemy. [?] a-b-u-s-e-at-t-p-s-a-kropka-p-l ? Bardzo panu dziekuje. [M] Nie ma za co, do widzenia. |
Autor: | Glizda [ Pn, 4 gru 2006, 18:23 ] |
Tytuł: | |
Co robimy przy bankomacie On: 1. Podjechac 2. Wlozyc karte 3. Wprowadzic PIN 4. Wziac pieniadze, karte i kwitek 5. Odjechac Ona: 1. Podjechac 2. Poprawic makijaz 3. Zgasic silnik 4. Wlozyc kluczyki do torebki 5. Wyjsc z samochodu, bo za daleko zaparkowala 6. Znalezc karte w torebce 7. Wlozyc karte do bankomatu 8. Znalezc w torebce karteczke z zapisanym wczesniej PIN-em 9. Wprowadzic PIN 10. Przestudiowac instrukcje 11. Wcisnac "Cancel " 12. Wprowadzic kod jeszcze raz, prawidlowo 13. Wziac pieniadze 14. Wrócic do samochodu 15. Poprawic makijaz 16. Znalezc kluczyki 17. Uruchomic silnik 18. Ruszyc 19. Zatrzymac sie 20. Cofnac 21. Wyjsc z samochodu 22. Wrócic do bankomatu i zabrac karte z kwitkiem 23. Z powrotem do samochodu 24. Wlozyc karte do portfela 25. Wlozyc kwitek do torebki 26. Zanotowac na karteczce ile sie wzielo i ile zostalo 27. Zwolnic troche miejsca w torebce aby wlozyc portfel do torebki 28. Poprawic makijaz 29. Wrzucic wsteczny bieg 30. Wrzucic jedynke 31. Ruszyc 32. Przejechac 3km 33. Zwolnic reczny |
Autor: | Glizda [ Pn, 4 gru 2006, 18:25 ] |
Tytuł: | |
Skutki picia piwa i ich zwalczanie OBJAW: Piwo wyjątkowo blade i bez smaku. PRZYCZYNA: Szklanka jest pusta. DZIAŁANIE: Poproś kogos, żeby ci kupił następne. OBJAW: Ściana na przeciwko pokryła się światełkami. PRZYCZYNA: Leżysz na plecach. DZIAŁANIE: Trzymaj się baru. OBJAW: Usta pełne niedopałków PRZYCZYNA: Przewróciłeś się na bar. DZIAŁANIE: Patrz wyżej. OBJAW: Piwo jest bez smaku, koszula z przodu mokra. PRZYCZYNA: Usta zamknięte lub piwo skierowane do nieodpowiedniej części twarzy. DZIAŁANIE: Wycofaj się do toalety i potrenuj przed lustrem. OBJAW: Stopy zimne i mokre. PRZYCZYNA: Szklanka trzymana pod nieodpowiednim kątem. DZIAŁANIE: Obróć szklankę tak, aby otwór był skierowany ku sufitowi. OBJAW: Stopy ciepłe i mokre. PRZYCZYNA: Wadliwa kontrola przepływu. DZIAŁANIE: Stań obok najbliższego psa i upomnij właściciela. OBJAW: Podłoga rozmazana. PRZYCZYNA: Patrzysz przez dno pustej szklanki DZIAŁANIE: Poproś kogoś, żeby ci kupił następne piwo. OBJAW: Podłoga sie rusza. PRZYCZYNA: Jesteś wynoszony. DZIAŁANIE: Upewnij się, czy niosą cię do następnego baru. OBJAW: Nagle zrobiło się ciemno. PRZYCZYNA: Bar jest zamknięty. DZIAŁANIE: Ustal z barmanem swój adres. OBJAW: Taksówka pokrywa się kolorowymi wzorami. PRZYCZYNA: Konsumpcja piwa przekroczyła dopuszczalny limit. DZIAŁANIE: Zakryj usta. |
Autor: | Glizda [ Pn, 4 gru 2006, 18:26 ] |
Tytuł: | |
10 powodów dla których warto przychodzić do pracy nago 10. Nikt nie podbierze ci krzesla 9. Angielskie okreslenie "bad hair day" nabiera zupelnie nowego znaczenia 8. Odwracasz uwage od faktu, ze przyszedles do pracy takze pijany 7. Ludzie przestaja podbierac ci dlugopisy - zwlaszcza jak zobacza gdzie je trzymasz. 6. Czujesz sie jak we snie. 5. Koledzy wreszcie przestaja zagladac ci w dekolt (to dla kobiet) 4. "Bardzo chetnie bym sie dorzucil, ale... zostawilem portfel w spodniach" 3. Wreszcie spotkasz osoby z kadr, do ktorych nigdy nie miales dostepu. 2. Mozesz docenic wplyw promieniowania monitora na twoje owlosienie i wreszcie numer 1... 1. Twoj szef nigdy wiecej nie powie "Chce widziec tu twoj tylek o 8:00!!!" |
Autor: | Glizda [ Pn, 4 gru 2006, 18:35 ] |
Tytuł: | |
McDonalds Prawdziwe podanie o prace skierowane do McDonalda na Florydzie przez siedemnastolatka. [Zostal zatrudniony - podanie bylo tak slodkie i zabawne] NAZWISKO: Greg Bulmash PLEC (ang. SEX): Jeszcze nie. Wciaz czekam na odpowiednia osobe. OCZEKIWANE STANOWISKO: Prezes albo wiceprezes. A na powaznie - jakiekolwiek. Gdybym byl w sytuacji, ze moglbym sobie wybierac, nie zglaszal bym sie do Was z tego ogloszenia. OCZEKIWANE WYNAGRODZENIE: Rocznie $185,000 plus preferencyjne akcje plus dodatkowe swiadczenia. A jesli to nie jest mozliwe, to mozemy negocjowac Wasza propozycje. WYKSZTALCENIE: Tak. OSTATNIO ZAJMOWANE STANOWISKO: Cel atakow kierownictwa sredniego szczebla. POPRZEDNIE WYNAGRODZENIE: Mniej, niz jestem warty. NAJWIEKSZE DOKONANIA: Niewiarygodna kolekcja ukradzionych dlugoisow i notatek na post-it'ach. POWOD ZMIANY PRACY: To wciaga. MOZLIWE GODZINY PRACY: Dowolne. PREFEROWANE GODZINY PRACY: 13:30-15:30, od poniedzialku do srody. SZCZEGOLNE UMIEJETNOSCI: Tak, lecz bardziej dopasowane do innej pracy. CZY MOZEMY SIE SKONTAKTOWAC Z AKTUALNYM PRACODAWCA: Gdybym go mial - czy pisalbym podanie do Was? CZY MOZESZ DZWIGAC WIECEJ NIZ 20KG: 20kg czego? CZY MASZ SAMOCHOD: Sadze, ze lepszym pytaniem byloby "czy masz jezdzacy samochod". CZY ZDOBYLES JAKIES SPECJALNE NAGRODY: Tak. W zdrapce. CZY PALISZ: W pracy - nie. W czasie przerw - tak. CO BYS CHCIAL ROBIC ZA PIEC LAT: Mieszkac na Wyspach Bahama z bajeczna, glupia i seksowna blondynka, ktora uwaza, ze jestem najwspanialszy na swiecie. W zasadzie, chcialby to robic juz teraz. CZY POTWIERDZASZ, ZE TO CO NAPISALES JEST PRAWDZIWE I PELNE: Tak. Absolutnie. |
Autor: | Glizda [ Cz, 7 gru 2006, 17:43 ] |
Tytuł: | |
Podział społeczny na świecie a pozycja kobiet: *Polak - człowiek./ Polka - taniec. *Japończycy - ludzie. / Japonki - klapki. *Fin - człowiek. / Finka - nóż. *Ziemianin - człowiek. / Ziemianka - taka chatka. *Węgier - człowiek. / Węgierka - śliwka. *Graham - pisarz. / Grahamka - bułka. *Czesi - ludzie. / Czeszki - komunistyczne obuwie, które nosiło się na w.f. *Bawarczyk - pan w ósmym miesiącu ciąży, spodziewający się beczki piwa (płeć nieznana), koniecznie w spodenkach na szelkach i kapeluszu z piórkiem. / Bawarka - herbata. *Rumun - chłop jak każdy inny. / Rumunka - tirówka. *Anglik - dżentelmen. / Angielka - kostka lodu z dziurką. * Walijczyk - człowiek. / Walijka - pieszczotliwe określenie kija basebalowego. *Kanadyjczyk - człowiek. / Kanadyjka - rodzaj kajaka *Filipińczyk - facet. / Filipinka - gazeta *Estonczyk - człowiek / Estonka - internetowy pasożyt jedzący kartofle *Szwed - człowiek. / Szwedka - kurtka *Hiszpan - człowiek. / Hiszpanka - grypa. *Amerykanin - człowiek. / Amerykanka - mebel. |
Autor: | Glizda [ Cz, 7 gru 2006, 18:26 ] |
Tytuł: | |
MATURA 2006 - czesc humanistyczna 1) Motyw murzyna w literaturze staropolskiej. 2) Analiza i interpretacja tekstu jednego z wybranych utworów zespołu muzycznego Metallica. 3) Twoje refleksje nad fenomenem telefonii komórkowej w literaturze starożytnej i średniowiecza. 4) Osama Bin Laden - romantyk czy pozytywista? 5) Analiza i interpretacja tekstu jednego z wybranych utworów zespołu muzycznego "Ich troje". 6) Andrzej Lepper - romantyk czy pozytywista? Uzasadnij swój wybór z wykorzystaniem "Chłopów" Reymonta. 7) "Wszystkie dzieci nasze są" - Majka Jeżowska. Twój pogląd na sprawy antykoncepcji i demograficznego boom´u. "Mydło lubi zabawę..." Twoje przemyślenia na temat homoseksualizmu w literaturze polskiej i światowej. 9) Zinterpretuj wiersz Jerzego Ushatego - "Kwiaty kurna dla ciebie mom". 10) "Jestem za a nawet przeciw" - zinterpretuj słowa znanego Polaka Lecha Wałęsy w odniesieniu do znanych Ci utworów literackich. 11) Pudzianowski - Herkules naszych czasów. Odnieś jego osiągnięcia (dźwiganie ciężarówki na barana, podnoszenie walizek wypełnionych bardzo ciężką kupą, rzut fortepianem na odległość) do osiągnięć mitycznego Herkulesa. 12) "A ona najeb*** tańczyła na stole a my napiertoleni o żesz qrfa ja piertole" - wykorzystując ten znany cytat opisz bogactwo języka polskiego w całej swojej okazałości. Przedstaw także inne znane cytaty popierające tezę: " [...] iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają |
Autor: | Glizda [ Cz, 7 gru 2006, 18:35 ] |
Tytuł: | |
10 przykazań Ojca Rydzyka Jam jest Ojciec Dyrektor Rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli: 1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim. 2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty. 3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać. 4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją. 5. Nie zagłuszaj. 6. Nie cudzosłysz. 7. Nie przestrajaj. 8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej. 9. Nie pożądaj Maybacha Dyrektora swego. 10. Ani żadnej kasy, która Jego jest. Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego. |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |