www.wodzislaw.org
http://wodzislaw.org/

Student nie student
http://wodzislaw.org/viewtopic.php?f=28&t=36
Strona 1 z 1

Autor:  grzegorz [ Cz, 30 lis 2006, 10:53 ]
Tytuł:  Student nie student

Po czym poznac, ze nie jestes już studentem?
Teraz o 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spac
W lodowce trzymasz wiecej jedzenia niz picia.
Nie zglaszasz sie juz do testow nowych lekow na ochotnika
Znasz kazdego ze spiacych w twoim domu.
Nie dostajesz juz listow z pogrozkami z banku
Nosisz ze soba parasol.
Siedmiodniowe popijawy sie juz nie zdarzaja.
Nie chodzisz do supermarketu ze wszystkimi przyjaciolmi
W domu działa ogrzewanie.
Twoi przyjaciele zawieraja związki malzenskie i rozwodza sie,zamiast sie po prostu spotykac i rozstawac.
Zamiast 130 dni wakacji masz ich 26.
Dzinsy i pulower nie sa już eleganckim strojem.
Dzwonisz na policje, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania obok nie chca sciszyc muzyki.
Wstajesz rano z lozka nawet, jesli pada. (to jest dobre
Nie masz pojecia, o ktorej zamykaja najblizsza budke z hamburgerami.
Nie odkładasz niedojedzonej pizzy do lodowki na pozniej.
Nie spedzasz polowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornej eskapady po knajpach.
Nienawidzisz "cholernych studentow-pasozytów".
Nie potrafisz juz przekonac mieszkajacych z Toba do "picia az do rana".
Zawsze wiesz, gdzie jestes, gdy się budzisz.
Nie zdarzaja Ci się juz drzemki od południa do 18.
Ogien w kuchni nie jest juz powodem do dobrej zabawy.
Do apteki chodzisz po Panadol i cos na wrzody, a nie po prezerwatywy i testy ciazowe.
Sniadania jesz w porze sniadania.
Lista zakupow jest dluzsza niż zupka z kubka i szesciopak piwa.
Zamiast mowić "Juz nigdy tyle nie wypije" mowisz "Nie potrafie juz pic tyle, co kiedys".
Ponad 90% Twojego czasu spedzonego przed komputerem to zwykła praca.
Nie eksperymentujesz juz z zakazanymi substancjami.
Juz nie pijesz w domu przed wyjsciem do knajpy, zeby tam zaoszczedzic!

Autor:  Pietri [ Pn, 4 gru 2006, 17:10 ]
Tytuł: 

Po wykładzie na temat rozmnażania... na którym wykładowca mówił, że stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki. Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na egzaminie na uczelnie o profilu informatycznym pytają się nowego kandydata jakie zna komendy jakiegoś języka programowania.
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer....
------------------------------------------------------------------------------------
Po roku studiów przyjeżdża do domu studentka i od progu woła:
- Mamo, mam chłopaka!
-Świetnie córeczko, a gdzie studiuje?
- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące!
-------------------------------------------------------------------------------
Na egzaminie z chemii profesor pyta studenta:
- Może opisze mi pan rtęć?
- Rtęć ogrzewana do wysokich temperatur rozkłada się. Z Hg powstaje atomowy wodór H który jako bardzo lekki unosi się do wyższych partii atmosfery...
- A co w takim razie pozostaje?
- A... a pozostaje 'g' i 'g' to jest... eeee... Wiem! Stała grawitacji i wynosi ona około 9.8...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna (upal). Profesor stwierdził:
- "Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną" (właśnie złapał kilku na ściąganiu).
Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał:
- "Ooo!?, pan Profesor też drzwiami?"
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdzie kojarzą się dobrane pary?
W akademiku! Przed pierwszym każdego miesiąca studentka jest goła, student ma długi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię ? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Studentka zdawała egzamin na AM u Poznaniu z układu kostnego. Pan podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Student poszedł do profesora i zdaje..
Ze nic nie umiał i profesor nie wiedział jaka ocenę mu dać, bo niższej już nie było to wpisał temu gostkowi do indexu "Osioł", student tak się patrzy i mówi:
- No dobrze panie profesorze, podpis już jest a gdzie ocena
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak? - pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, ze widać tylko nogi ptaka.
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor.
Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie.
-----------------------------------------------------------------------------
- Czym różni się dętka od studentki?
- ...
- Dętkę dmucha się raz...
Poza tym studentka pęka za pierwszym razem, a dętka za ostatnim...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
W akademiku w pokoju studenckim trwa impreza. Biesiadnicy raz po raz wznoszą toast:
- Za Edka, żeby zdał!
W pewnej chwili otwierają się drzwi i wchodzi Edek.
- I co Edek, zdałeś?
- Zdałem, tylko jednej nie przyjęli, bo miała obita główkę.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Studentom warszawskich uczelni polecono nauczyć się na pamięć książki telefonicznej, a potem zbadano ich reakcje na to polecenie, i tak:
Studenci uniwerku zapytali: "Po jaka cholerę?"
Studenci politechniki zaczęli robić ściągi a studenci Akademii Medycznej zapytali tylko, na kiedy.

:twisted: :twisted: :P :P 8) 8)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/