FAQ

Teraz jest Pt, 29 mar 2024, 10:59


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: "Admin"
PostNapisane: Pt, 1 gru 2006, 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Administratora systemu powolano do wojska. Stoi glucha noca na warcie i nagle widzi majaczaca w ciemnosciach sylwetke.
- Haslo! - wola admin.
Odpowiada mu cisza.
- Haslo! - wola ponownie admin.
Znowu cisza.
- Haslo! - wola raz jeszcze.
Po trzykrotnym wezwaniu bez odpowiedzi, admin sciaga z ramienia kalasznikowa. Krotka seria, sylwetka upada.
- User unknown. Access denied... - mruczy do siebie zadowolony administrator...


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: "Pogrzeb"
PostNapisane: Pt, 1 gru 2006, 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Wraca zmęczony grabarz do domu ledwie żywy, pada z nóg.
Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy siedem razy bisować......


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: "Stan skupienia"
PostNapisane: Pt, 1 gru 2006, 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Leży tesciowa na łożu śmierci, stan agonalny, oczy w słup itd. Przy łóżku siedzi równie skupiony zięć i wpatruje się w teściową. Nagle do pokoju wpada mucha i zaczyna latać z kąta w kąt, a teściowa oczami za muchą wodzi - mucha w lewo, ona oczami w lewo, mucha w prawo,
ona oczami w prawo i tak cały czas. Nagle mocno poirytowany tą sytuacją zięć krzyczy:
- Się mamusia nie rozprasza!


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: "Burdel u sióstr Urszulanek"
PostNapisane: Pt, 1 gru 2006, 19:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Idzie facet ulicą patrzy a tam strzałka z napisem: "burdel u sióstr
Urszulanek"
Hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było. Wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta:
- czego chciał?
- n... no... skorzystać z, z, z u-u-usług...
- płaci tu 500,- zł i idzie w te drzwi po prawej.
Zapłacił i poszedł, a tam na końcu korytarza kolejna, już młoda zakonnica
siedzi przy zwyczajnym biurku.
- witam pana.
- witam, chciałem...
- tak, tak wiem, 300,- zł i drzwi po lewej.
Zapłacił, poszedł. Na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy
stoliczku...
- dzień dobry.
- dzień dobry, chciałem skorzystać z usług.
- ach, tak... 100,- zł i te drzwi za mną.
Zapłacił, już tyle wydał, to stówa go nie zbawi. wszedł, drzwi się
zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, bo klamki z tej
strony nie ma... rozgląda się (nieco skołowany), a tu mała tabliczka z
napisem:
"właśnie zostałeś wyruchany przez siostry Urszulanki" :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: "Pobudka"
PostNapisane: N, 3 gru 2006, 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Telefon w pokoju hotelowym:
- Czy to pan zamawiał darmowe budzenie na godzine szustą - pyta głos w słuchawce
- Tak - odpowiada zaspany jegomość
- To szybciutko, szybciutko bo już dziewiąta !
:lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: "W sądzie"
PostNapisane: N, 3 gru 2006, 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Odbywa się rozprawa w sadzie. Mężczyzna oskarżony jest o zamordowanie teściowej.
- Co oskarżony ma na swoją obronę?
- Wysoki Sadzie, jestem niewinny. To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańcze, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa, i poślizgnęła się na skórce, i upadla na nóż... i tak siedem razy...
:lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N, 3 gru 2006, 23:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
- Дедушка, деда, вот тебе на День Рождения мобильный телефон! Последняя модель! - Так тихiше! Значить, я просинаюсь рано вранцi, iду дою корову, потiм годую свиней, iду на город починаю косити, потiм сапаю, колю дрова, весь день руки в роботi, а ти менi принiс цю железяку... Блютуз де?... Де блютуз бля?!

szybkie tlumaczenie...

- Dziadku, dziaduniu - oto Ci na urodziny komorke kupilem, najnowszy model!
- No czekajta, budze sie kurna wczesnie, ide do obory, krowy, swinie, potem ogrod, potem dom, potem ..... caly dzien zapie$%lam, caly zarobiony a ty mi przynosisz teraz takie gowno? GDZIE BLUETOOTH? Gdzie bluetooth ja sie pytam?


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N, 3 gru 2006, 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Mamo, ile jest pasty do zębów w tubie?
- Nie mam pojęcia, syneczku.
- A ja wiem! Od telewizora do kanapy!


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N, 3 gru 2006, 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurkiem i zaczyna odpinać pasek od spodni.
- Proszę pana, ale pan się chyba pomylił, ja jestem okulistą!
Moment, moment; i facet ściąga spodnie.
- Nie, no proszę pana; tu chyba zaszła pomyłka; przecież ja leczę oczy!
Spokojnie facet, momencik...; i gość ściąga majty.
- ...ale proszę pana, na pewno się pan nie pomylił?
- Słuchaj pan! Gość wypina na okulistę dupę. Widzisz pan te brązowe kuleczki przy dupie?
- ...no tak widzę ale nadal nie bardzo wiem o co chodzi?
- Panie, jak ja pociągnę za taką kuleczkę, to aż mi oczy łzawią!


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N, 3 gru 2006, 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Pewien facet się odchudzał i przyłazi do lekarza i mówi, że jak chudnie to mu skóra wisi. A lekarz na to
- Pan naciągaj tę skórę i na czubku głowy związuj czarną nitką, potem ta końcówka uschnie i odpadnie.
No i facet tak właśnie robił. Po tygodniu mówi do lekarza:
- Panie doktorze, pięknie jest, skórę mam gładką, ale wiesz pan... Mam pępek na czole, co trochę mi przeszkadza, no i po drugie zobacz pan z czego ja mam krawat!


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn, 4 gru 2006, 17:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Zajeżdża Benedykt do Oswiecimia, stanął przed tłumem i zapomniał co miał powiedziec, Glepm podpowiada zeby powiedział to co najlepiej umie mowic po polsq
"obroncy poczty gdańskiej poddajcie sie!!!"
:lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn, 4 gru 2006, 17:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Stary wedkarz postanowil polowic troche pod lodem. Wybral sie wiec na zamarzniete jezioro, wycial przerebel, zarzucil wedke i czeka. Mija godzina, dwie, zadnego brania. Zmarzl na kosc, juz mial wracac do domu gdy zauwazyl mlodego chlopaka, ktory wybral stanowisko obok. Wycial przerebel, zarzucil wedke i wyciagnal piekna sztuke. Po kilku minutach nastepna, i nastepna...
- Sluchaj, jak ty to robisz? - zapytal zaskoczony weteran - ja tu caly dzien siedze i nic nie zlapalem, a ty w kwadrans wyciagnales 3 piekne sztuki.
- Uoaki ucha yc euue.
- Co powiedziales?
- Uoaki ucha yc euue.
- Nic nie rozumiem chlopcze, powiedz to powoli.
Chlopak zniecierpliwiony wyplul cos na reke i powiedzial:
- Robaki musza byc cieple...


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn, 4 gru 2006, 18:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Policjant pyta staruszke:
Wiek?
-86 lat
Czy moglaby pani opowiedziec swoimi slowami, co tu sie wlasciwie wydarzylo?
-Siedzialam na lawce na tarasie przed domem, podziwiajac cieply wiosenny wieczór, kiedy przyszedl ten mlodzieniec i usiadl obok mnie.
-Znala go pani?
-Nie, ale byl przyjaznie nastawiony.
Co stalo sie po tym, jak usiadl obok pani?
-Zaczal pocierac moje udo.
Czy powstrzymala go pani?
-Nie.
Dlaczego?
-Bo odczuwalam przyjemnosc. Nikt nie robil tego od czasu, kiedy mój maz odszedl z tego swiata 30 lat temu.
Co stalo sie potem?
-Zaczal piescic moje piersi.
Czy próbowala go pani powstrzymac?
-Nie.
Dlaczego?
-Mój Boze, dlaczego? Bylo mi tak dobrze, czulam ze naprawde zyje. Od lat tak sie nie czulam!
Co stalo sie pózniej?
-Cóz, rozpalil mnie do czerwonosci, wiec rozlozylam nogi i zawolalam:
"Bierz mnie, chlopcze, bierz mnie!"
I co? Zrobil to?
-Nie, do diabla! Zawolal "Prima Aprilis!" I wtedy zastrzelilam sqrwiela!


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn, 4 gru 2006, 18:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Siostra do dzieci na katechezie:
- dzieci! Co to jest: ma dlugi, rudy ogon, skacze po
drzewach, je orzechy ...
Podnosi reke maly Jasio:
- na 99% jest to wiewiorka, ale znajac siostre, to moze byc Jezus


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz, 7 gru 2006, 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 29 lis 2006, 19:35
Posty: 243
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, lisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220rkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k... ,ale jatka. Nic to myli, jatka nie jatka, może kto przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jako trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na mierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
-Panie! Nawet mnie ku... nie drasnęło!


Góra
Offline Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Niniejsze forum jest nieoficjalnym i niezależnym forum Wodzisławia Śląskiego. Administratorzy nie ponoszą odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczonych przez użytkowników tego Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich, mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.